09-07-2015
Warszawa, 9 lipca 2015 (UNHCR) – Już ponad 4 miliony Syryjczyków musiało opuścić swój kraj z powodu wojny i prześladowań, stając się uchodźcami. To oznacza, że konflikt w Syrii jest dla UNHCR największym kryzysem od niemal ćwierćwiecza.
Z ostatnich danych opublikowanych przez UNHCR wynika, że całkowita liczba syryjskich uchodźców wynosi 4.013.000.
– To dziś największa populacja uchodźcza na świecie. Mimo że zasługuje na wsparcie społeczności międzynarodowej, żyje w trudnych warunkach i coraz bardziej pogrąża się w skrajnym ubóstwie – powiedział Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców António Guterres.
Dodatkowo co najmniej 7,6 miliona Syryjczyków zostało z powodu konfliktu wewnętrznymi przesiedleńcami. W obawie o swoje życie musieli opuścić domy, ale z różnych powodów są nadal na terytorium swojego kraju. Wielu z nich żyje na obszarach, do których nie można dotrzeć z pomocą humanitarną albo dostęp do niej jest mocno utrudniony.
– Z powodu pogarszających się warunków coraz więcej Syryjczyków próbuje się dostać do Europy, ale wciąż ogromna większość pozostaje w regionie. Nie możemy pozwolić na to, by oni i goszczące je społeczności pogrążali się w coraz większej desperacji – powiedział Guterres.
Syryjski eksodus to największy dramat od 1992 roku, kiedy to liczba afgańskich uchodźców przekroczyła 4,6 miliona. W rzeczywistości liczba przymusowo przesiedlonych Syryjczyków jest jeszcze większa, bo dane nie obejmują 270 tysięcy wniosków o nadanie statusu uchodźcy złożonych w Europie.
Wojna w Syrii trwa już piąty rok i nadal nie widać jej końca. Kryzys przybiera na sile i liczba uchodźców rośnie lawinowo. Bariera 4 milionów pękła zaledwie 10 miesięcy po ogłoszeniu przez UNHCR, że już 3 miliony Syryjczyków musiało opuścić swój kraj z powodu trwającego konfliktu. UNHCR szacuje, że do końca tego roku ta liczba wzrośnie do 4,27 miliona.
Spośród 4 milionów syryjskich uchodźców 1,8 miliona znalazło schronienie w Turcji, 1,2 miliona w Libanie, 630 tysięcy w Jordanii, 250 tysięcy w Iraku, 132 tysiące w Egipcie i 25 tysięcy w Afryce Północnej.
Ogromnym wyzwaniem jest brak środków finansowych na pomoc humanitarną dla Syryjczyków. W 2015 roku UNHCR i organizacje partnerskie zaapelowały o 5,5 miliarda dolarów. Do końca czerwca udało się zebrać zaledwie jedną czwartą tej kwoty. To oznacza konieczność okrojenia pomocy żywnościowej, opieki medycznej i utrudnienia w dostępie dzieci do edukacji.
Znaczna część tych środków miała zostać przeznaczona na finansowe wsparcie krajów przyjmujących uchodźców.
Coraz trudniej jest Syryjczykom na wygnaniu. W Jordanii 86 procent z tych, którzy mieszkają poza obozami, żyje poniżej granicy ubóstwa, która wynosi 3,2 dolara dziennie. W Libanie 55 procent uchodźców mieszka w prowizorycznych warunkach.
Rafał Kostrzyński, UNHCR