09-12-2015
Warszawa, 9 grudnia 2015 (UNHCR) – Przeprawa przez Morze Śródziemne jest niebezpieczna, ryzyko utonięcia stale obecne. Ale uchodźcy i tak decydują się na przeprawę. Tylko w 2015 roku na wyspy greckie z Turcji dostało się 800 tysięcy ludzi. Flotą gumowych pontonów codziennie dopływają kolejni.Większość ucieka przed wojną w Syrii. Pod względem wykształcenia to najbardziej wartościowa część społeczeństwa. 86 procent z nich deklaruje ukończenie szkoły średniej bądź studiów. Połowa to studenci.Niektórzy mają za sobą ciężkie doświadczenia związane z wojną. Co piąty szuka zaginionych gdzieś w Syrii członków najbliższej rodziny.Takie wnioski płyną z raportu opublikowanego dziś przez UNHCR.Raport powstał na podstawie wywiadów przeprowadzonych przez pracowników UNHCR na pograniczu grecko-tureckim. W sumie między kwietniem a wrześniem 2015 roku przepytaliśmy 1245 osób.Ogromna większość z nich (78 procent) nie miała jeszcze 35 lat.Najwięcej z nich (16 procent) deklarowało, że przed wyjazdem z Syrii byli studentami. Po nich plasowali się sprzedawcy (9 proc.), stolarze, elektrycy, hydraulicy (7), inżynierowie, architekci (5) oraz lekarze i farmaceuci (4).Ogólny wniosek, jaki nasuwa się po tym raporcie, jest taki, że Syrię opuszcza najlepiej wykształcona część społeczeństwa.Najczęściej wymienianymi przyczynami ich ucieczki do Europy były trudności w znalezieniu pracy i obawa o bezpieczeństwo.”To pierwszy z całej serii raportów, które UNHCR chce przeprowadzić w celu zrozumienia, kim są ci uchodźcy, skąd pochodzą, co przeżyli”, mówi Diane Goodman, wiceszefowa Europejskiego Biura UNHCR. „Dopiero gdy władze, UNHCR oraz organizacje partnerskie będą mieć te informacje, będzie można potrzeby tych osób w zakresie pomocy i ochrony prawnej”.58 procent spośród badanych wyraziło zamiar sprowadzenia swoich rodzin do państw, które udzielą im azylu. Większość ankietowanych wyrażała chęć ubiegania się o status uchodźcy w Niemczech albo w Szwecji. Najczęściej podawanym przez nich uzasadnieniem takiego wyboru były: mozliwość sprowadzenia swoich najbliższych, wsparcie dla uchodźców, możliwość zatrudnienia i zdobycia wykształcenia. „Żeby skorzystać z możliwości życia w pokoju i bezpieczeństwie, mieć perspektywy zdobycia wykształcenia i pracy, Syryjczycy są gotowi ryzykować życiem swoim i swoich dzieci”, powiedziała Goodman. „Stworzenie dla nich alternatywnych sposobów dotarcia do Europy – za pomocą procedury łączenia rodzin, wiz studenckich czy pracowniczych, systemu prywatnych sponsorów – zwiększyłoby ich bezpieczeństwo, byłoby bardziej przewidywanlne i z całą pewnością bardziej humanitarne”.Niniejszy raport nie reprezentuje całego przekroju społecznego Syrii. Pozwala jednak stworzyć ogólny obraz Syryjczyków, którzy dotarli do Europy między kwietniem i wrześniem tego roku.Materiał wideo na temat ustaleń raportu można obejrzeć tu.