26-11-2015
Genewa, 26 listopada 2015 (UNHCR) – UNHCR ostrzega, że na przejściach granicznych na odcinku między Grecją a krajami bałkańskimi narasta kryzys humanitarny. Kolejne i nieskoordynowane ze sobą restrykcje doprowadzają do protestów uchodźców oraz migrantów. Wielu przystąpiło do strajku głodowego, niektórzy zaszyli sobie usta.W zeszły piątek UNHCR wspólnie z Międzynarodową Organizacją ds. Migracji oraz UNICEF wyraził zaniepokojenie potencjalnymi skutkami profilowania uchodźców i migrantów w oparciu o deklarowaną przed nich narodowość. Na punktach granicznych między Grecją a Byłą Jugosłowiańską Republiką Macedonii oraz między Byłą Jugosłowiańską Republiką Macedonii a Serbią zgodę na przejście otrzymują tylko obywatele Syrii, Afganistanu i Iraku. Inni są zatrzymywani. W rezultacie na granicy grecko-macedońskiej utknęło około tysiąca osób.W 200-osobowej grupie złożonej głównie z obywateli Iranu, Bangladeszu i Pakistanu doszło do protestów. Około 60 osób przystąpiło do strajku głodowego, 11 osób zaszyło sobie usta.”Negatywne skutki takich restrykcji są oczywiste. Ludzie są zatrzymywani w krajach na szlaku bałkańskim i nie zaproponowano im żadnego wyjścia z tej sytuacji”, powiedział rzecznik UNHCR Adrian Edwards. „Ta sytuacja wymaga pilnej uwagi”.W odpowiedzi na narastający kryzys UNHCR pomogło około 150 osobom, które w ciągu ostatnich 48 godzin dobrowolnie wróciły do Aten, gdzie informujemy ich, że mają prawo ubiegać się o status uchodźcy w Grecji. Niedaleko przejścia granicznego w Edomani UNHCR oraz organizacje partnerskie załozył ośrodek tranzytowy. Jest w nim siedem dużych ogrzewanych namiotów, gdzie ludzie mogą spędzić noc i zjeść ciepły posiłek. Edwards ostrzegł, że z powodu spodziewanego napływu kolejnych uchodźców i migrantów do Grecji tej zimy, ich migracja musi być zarządzana w taki sposób, by zminimalizować ryzyko pojawienia się kolejnych problemów. „Wszyscy bez względu na narodowość mają prawo ubiegać się o status uchodźcy, a ich wnioski powinny być rzetelnie rozpatrywane. Do tych, którzy utknęli na granicy, należy dotrzeć z odpowiednią informacją, a także umożliwić im korzystanie z porady prawnej. Należy także stworzyć odpowiednią liczbę miejsc zakwaterowania”, dodał Edwards.UNHCR niepokoi to, że na obecnym chaosie skorzystają tylko przemytnicy. Ludzie w takich sytuacjach zawsze szukają alternatywnych sposobów ucieczki od chaosu.”Z powodu zbliżającej się zimy właściwe i umiejętne zarządzanie kryzysem migracyjnym jest dziś szczególnie niezbędne”, powiedział Edwards.