Z sondażu przeprowadzonego przez Kantar na zlecenie UNHCR, Agencji ONZ ds. Uchodźców, wynika, że polskie społeczeństwo jest zdecydowanie przychylne uchodźcom
Syryjska rodzina uchodźcza w Polsce. Dotarła tu w 2012 roku, gdy ich dom pod Damaszkiem został zniszczony w czasie bombardowania. UNHCR/R. Kostrzyński
UNHCR zbadało postawy Polaków w trzech aspektach: zbiorowego poczucia odpowiedzialności, rozumienia potrzeb i gotowości do osobistego zaangażowania. Uzyskaliśmy dzięki temu odpowiedź na trzy ważne zagadnienia: Czy przeciętny Polak uważa, że uchodźcom należy się wsparcie? A jeśli tak – to czy częścią tego wsparcia może być również pomoc indywidualna? A jeśli tak – to czy sam mógłby jej udzielić, gdyby była taka potrzeba?
Aż 77 procent ankietowanych zgodziło się z twierdzeniem, że Polska powinna solidarnie wspierać tych, którzy uciekają z powodu wojen i prześladowań. Niewiele mniej było zdania, że państwo powinno chronić najbardziej zagrożonych bez względu na ich pochodzenie. 62 procent ankietowanych nie obawia się, że uchodźcy zabiorą im pracę. 55 procent jest zdania, że jeśli chodzi o prawa i perspektywy, uchodźcy powinni mieć równe szanse, co Polacy.
Ogromna większość ankietowanych wie, że warunkiem udanej integracji są programy i usługi ułatwiające funkcjonowanie w nowym kraju. Najczęściej w tym kontekście wymieniana była nauka języka, dostęp do edukacji czy pomoc w znalezieniu pracy.
Aż 93 procent respondentów zadeklarowało gotowość do osobistego zaangażowania się w doraźną pomoc, gdyby była taka potrzeba.
Te wyniki są podobne do rezultatów niemal identycznego sondażu, który UNHCR przeprowadził w 2013 roku. To oznacza, że kryzys humanitarny, który dotknął Europę na przełomie lat 2015 / 2016, zasadniczo nie zmienił postaw społecznych w Polsce. To może wydawać się zaskakujące, ale staje się bardziej zrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę dwie rzeczy: po pierwsze – pytaliśmy o uchodźców, obierając to słowo z negatywnych konotacji; po drugie – gdy opadają złe emocje, włącza się empatia.
„Nie zaskoczyły mnie te wyniki. Wielokrotnie byliśmy pod wrażeniem inicjatyw podejmowanych przez władze lokalne, organizacje pozarządowe czy zwykłych ludzi. To bardzo typowe dla polskiego społeczeństwa,” mówi Christine Goyer, Przedstawicielka UNHCR w Polsce.
„To, w jaki sposób Polska zwiększy swoje zaangażowanie w pomoc uchodźcom, zależy od rządu. Każda forma pomocy jest ważna, ale bezpośredni dostęp do procedur azylowych dla osób uciekających przed wojną czy prześladowaniem jest kluczowy. Tak samo jak kluczowe są skuteczne programy integracyjne dla tych, którzy są już w Polsce. Myślę, że ten sondaż pokazał, że jako społeczeństwo, Polacy są na to o wiele bardziej gotowi, niż politykom może się wydawać.”
Sondaż został przeprowadzony w styczniu 2021 roku na 1000-osobowej reprezentatywnej grupie społeczeństwa. Z jego szczegółowymi wynikami można zapoznać się tutaj.
